B.R.N – 49 – RACING-RALLY-TEAM
B.R.N -49 -RACING -RALLY-TEAM powstały w 2011 jego celem było zbudowanie teamu, który będzie w przyszłości mógł w sposób profesjonalny startować w rajdach rangi MP.
Natomiast starty w imprezach samochodowych i zdobyte w nich doświadczenie zarówno jesli chodzi o technikę jazdy jak kwestie logistyczne pozwolą nam rozwijać się by osiągnąć zakładany cel RAJDY, które dla nas są i będą królową sportu samochodowego.
Zaczęliśmy naszą przygodę z tym sportem startując cc 700ccm w klasie do 1400ccm więc dość pechowo biorąć pod uwage ze inne auta tej klasy to dłubane cc i seie oraz polo jak i 126 [52 KM] .
Nasza dewizą życiową to hasło „co Cię nie zabije to wzmocni” więc nie bacząc na różnicę mocy bo to był problem nie do pokonania przez nas jeżeliśmy czasem na 2 kółkach po zakrętach goniąc uciekający czas by nie odstawać od reszty.
Po tej zaciętej walce zakończonej 3 miejscem zdobytym na memoriale i 3 miejscem na Barbórce zakończyliśmy sezon 2011.
W nowy rok weszliśmy z głową pełną pomysłów aby ostatecznie zbudować seia 900ccm licząc na straty w klasie 900ccm jaka byla zapowiadana na sezon 2012 .Jednak tu niemiła niespodzianka i sezon 2012 przyszło nam startować w klasie do 1400ccm gdyż taki nastał podział ,trudno z faktami się nie dyskutuje a od czego nasze motto hahahah … więc dalej z fantazją byle do przodu i po naukę.
Życie lubi robić niespodzianki i udało się na koniec zebrać z całego sezonu startów żniwo w postaci 3 miejsca w KLASYFIKACJI GENERALNEJ w klasie do 1400ccm . A jakby na zachętę w nocnym wyścigu memoriałowym ,którego charakterystyka warunków sprawia ze stał się rajdowym oesem i tu na 38 załóg w klasyfikacji generalnej zajęliśmy 23 miejsce natomiast w klasie do 1150ccm 3 miejsce.
Po raz kolejny okazało się, że warto się dobrze bawić, ale warunek, do końca! Pisząc to jesteśmy przed ostatnim rajdem tego sezonu czyli Rajdem Barbórkowym , na który jedziemy po kolejne doświadczenia i miłe wspomnienia. Czego życzymy wszystkim startującym na wszystkich imprezach sportu samochodowego.
Dziś jesteśmy po wyścigu Barbórkowym , w którym zajęliśmy Teamem 3 miejsce w klasie 1 ( do 1150 ccm ) Jadac Sejem Pojemności (900ccm) Czasy są dostępne na stronie Automobilklubczestochowkiego Lepszego zakończenia sezonu nie mogliśmy sobie sprawić . Pozdrawiamy wszystkich którzy trzymali za nas kciuki i Byli z nami Do konca tego sezonu .
Dziękujemy osobą współpracującym z naszym zespołem między innymi takim firmą jak Kadok.
Serdeczne pozdrowienia dla Wszystkich ścigających się w Rajdach, Wyścigach i tym samym Gorące życzenia z okazji Świat Bożego Narodzenia i Nowego Roku . Do zobaczenia w sezonie 2013.
BRN49 RACING-RALLY TEAM po kolorowym sezonie 2012 wkroczył w rok 2013 by kontynuować plan rozwoju w kierunku RAJDÓW.
Mimo, że 3 pierwsze imprezy to typowe ściganie na torze, team nasz jak tylko to możliwe trenował pod kątem odcinków rajdowych czyli szutrowe kręte dróżki. Z pomocą w tym specyficznym trenowaniu przyszła zima, która wyjątkowo się zasiedziała tego roku .Ale dzięki temu pojawiło się więcej szans do treningu w ekstremalnych warunkach polecamy wszystkim kierującym trenujcie dużo zimą a na rezultaty długo nie będzie trzeba czekać zobaczycie sami. W naszym przypadku zimowe treningi jeszcze bardziej skleiły nasze autko z asfaltem gdy nastały wiosenne dni a start w rajdzie szutrowym w Nyskich lasach był potwierdzeniem czy warto było trenować zima i na luźnych trasach. Nasze słabe [39KM] N-GRUPOWE cacuszko 900cm gnało po szutrach goniąc dużo mocniejsze rajdówki zarówno w klasie jak całej stawce rajdu. Niestety błędy nawigacyjne odebrały pewne podium naszego teamu. No cóż RAJDY mają taka specyfikę posiadając dużo więcej składowych czynników na sukces końcowy niż wyścigi .W rajdach czeka się na wynik do samej mety. Ten NYSKI RAJD należał do trudnych ze względu na charakter, drogi szybkie, kręte, poprzecinane wieloma szczytami, zakręty wyeliminowały wiele załóg, które znalazły się poza droga nie koniecznie stojąc na kolach. Ten fakt uzmysławia każdemu jak trudne są RAJDY- ale jak ja powtarzam za to je kochamy, że trudne, że nieodgadnione tu w sekundzie zmienia się rodzaj przyczepności jeden zawodnik, który nawiezie kołami piachu z pobocza całkowicie odmienia sytuacje na drodze. Pewnie dlatego tysiące kibiców zawsze znajduje się na trasach rajdowych nie bacząc na warunki i utrudnione dojazdy na odcinki specjalne, bardzo często biegnące lasami z dala od uczęszczanych dróg.
Wracając do naszego malutkiego TEAMU cieszymy się, że cały czas rozwijamy się z imprezy na imprezę zdobywając nie tylko nowe nagrody ale przede wszystkim bezcenne doświadczenia, które jak sądzimy zaprowadzą nas na szczyt RAJDOWEJ RODZINY. W tym roku przed nami jeszcze 9 imprez mamy nadzieje powalczyć i tym samym przybliżyć nas do zamierzonego celu.
Dziękujemy naszemu sponsorowi firmie KADOK, która tak cierpliwie wspiera nas widząc nasze poczynania na rajdach i wyścigach. Jedno jest pewne tylko dzięki takim sponsorom może się ten sport rozwijać w dobie pędzącego rozwoju techniki. Pozdrawiamy wszystkich, którzy trzymają kciuki za nas i do zobaczenia na trasach rajdowych i wyścigowych tego sezonu.